Światowy Dzień Kota
Dziś Światowy Dzień Kota. Koty spędzą go pewnie w swojej kociej osobności, nieświadome świętowania tego faktu przez ich miłośniczki i miłośników. A może całkowicie świadome – nie wiemy. Odpowiedzi na te wątpliwości poszukać możemy również w książkach. Jakieś intuicje na ten temat znajdziecie na pewno w książce Natsume Soseki’ego „Jestem kotem”. W tej klasycznej japońskiej prozie z początku XX wieku kot, który jest narratorem powieści w satyryczny sposób opisuje swojego właściciela. Jakże ciekawie opisuje!
Wiele ciekawych uwag na temat naszego gatunku wygłasza także kot o delikatnym imieniu Behemot z powieści Bułhakowa „Mistrz i Małgorzata”. Jego dialog z Małgorzatą może być przykładem wyrafinowanej etykiety:
” – To wódka? – słabym głosem zapytała Małgorzata.(…)
– Na litość boską, królowo – zachrypiał – czy ośmieliłbym się nalać damie wódki? To czysty spirytus.”
stwierdzenie zaś o tym, jak zwracamy się do kotów także powinno nam dać sporo do myślenia: „Nie wiadomo, dlaczego wszyscy mówią do kotów „ty”, choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu.”
Z pewnością sami potraficie przywołać z pamięci wiele literackich okruchów, których bohaterami są koty i jeśli znajdziecie ochotę i wolę – podzielcie się nimi w komentarzach ku radości innych.
My zaś zgarniamy z bibliotecznych półek książki z kotami i o kotach w tytule i życzymy kotom w dniu ich święta wspaniałych ludzkich towarzyszek i towarzyszy ich kocich dróg, bo przecież wszyscy wiemy, że nie można być właścicielem kota: koty nie mają właścicieli – koty łaskawie udzielają nam swojej obecności.
fn
0 Komentarzy